Jest środowe południe 30 stycznia 2013 roku. Dziś kończę symboliczne 65 lat (życiowa emerytura), na dodatek przed kilkoma dniami wyszło w Aninie czarno na białym, że ostatnio, nawijmy to, dość nagle pogorszyło mi się sercowo [fragment przedwczorajszego listu: …Kochani Atosie i Portosie, wprost nie macie pojęcia, ile dobrego zrobiliście, poświęcając mi dziś prywatnie te kilkanaście skupionych minut i tłumacząc jak ksiądz Magdzie, CZEGO objawem są moje najnowsze objawy, a więc NA CZYM polega istota mojego kardiologicznego problemu: nie żadna tam samotna miażdżyca, cukrzyca czy inne nadciśnienie, lecz standardowe postępy przewlekłej niewydolności serca. Trzy słowa, od których (po zajrzeniu w gugle) od razu poczułem się lepiej, bo w lot zrozumiałem, ZRO-ZU-MIA-ŁEM ! – a dla mnie, fizyka, takie zrozumienie jest jedną z najważniejszych życiowych wartości w ogóle… Wasz d’A] – więc byłaby może i okazja do jakichś podsumowań i pożegnań, ale tych nie będzie, i to z aż trzech powodów: kardiologicznie nie zamierzam łatwo się poddać (dum spiro, spero); podsumowania już są sporządzone (w gotowej książce dla moich wnuczek); Druhom/Przyjaciołom – nielicznym, lecz Bezcennym – ani mi się śni mówić „do widzenia”, tylko czekam, aż zadzwonią lub napiszą, jeśli jakimś cudem tu zajrzą albo, po prostu, jeśli pamiętają. Zresztą do sympatycznego mrugnięcia mejlowego serdecznie zapraszam wszystkich Znanych i Nieznanych Intelektualnych Ideowych Moralnych Dobrych Znajomych, tych Starych i tych Nowych: remuszko małpa dżimejl kom
Na wszelki zaś wypadek – sam złożę sobie urodzinowe najważniejsze życzenia:
1. Żebym zrozumiał (pojął) nie tyle powody, dla których, prawie pięć lat temu, opuściła mnie, po wspólnych 36 latach, moja (jak o Niej zawsze mówiłem) piękna i mądra Żona, ile przyczyny, dla których Agnieszka, mimo upływu tych lat, nie tylko nie zreflektowała się, lecz i nie ma ochoty na utrzymywanie ze mną żadnych relacji.
2. Żebym dowiedział się (zrozumiał, pojął), czemu, wkrótce po Agnieszce, opuściły mnie moje dorosłe dzieci. Didaskalia są w postscriptum: http://www.remuszko.pl/blog.php/?p=2464
3. Żeby udała się tegoroczna, trzecia już Lemoniada (patrz: http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php?s=301)
4. Żebym we wrześniu jeszcze raz pojechał w moje ukochane Tatry, gdzie mam zarezerwowane ulubione pokoje na Chochołowskiej, w Moku i na Kalatówkach.
5. Żebyśmy z Kasią* się pokochali.
Stanisław Jubilat Remuszko
———–
*Żeby Kasia, broń Boże, nie poczuła się urażona: kolejność nie jest według wagi spraw, tylko według postulowanej chronologii : -)
Archiwa
- Grudzień 2020 (1)
- Listopad 2020 (2)
- Wrzesień 2020 (2)
- Sierpień 2020 (1)
- Lipiec 2020 (1)
- Czerwiec 2020 (1)
- Maj 2020 (3)
- Kwiecień 2020 (2)
- Luty 2020 (1)
- Styczeń 2020 (4)
- Grudzień 2019 (7)
- Listopad 2019 (8)
- Październik 2019 (8)
- Wrzesień 2019 (3)
- Sierpień 2019 (5)
- Lipiec 2019 (7)
- Czerwiec 2019 (4)
- Maj 2019 (2)
- Kwiecień 2019 (5)
- Marzec 2019 (4)
- Luty 2019 (3)
- Styczeń 2019 (4)
- Grudzień 2018 (1)
- Listopad 2018 (3)
- Lipiec 2018 (4)
- Czerwiec 2018 (3)
- Maj 2018 (5)
- Kwiecień 2018 (2)
- Marzec 2018 (2)
- Luty 2018 (3)
- Styczeń 2018 (3)
- Grudzień 2017 (3)
- Listopad 2017 (3)
- Październik 2017 (1)
- Wrzesień 2017 (1)
- Sierpień 2017 (2)
- Lipiec 2017 (3)
- Czerwiec 2017 (1)
- Maj 2017 (6)
- Kwiecień 2017 (4)
- Marzec 2017 (4)
- Luty 2017 (5)
- Styczeń 2017 (3)
- Grudzień 2016 (3)
- Listopad 2016 (7)
- Październik 2016 (3)
- Wrzesień 2016 (2)
- Sierpień 2016 (3)
- Lipiec 2016 (1)
- Czerwiec 2016 (3)
- Maj 2016 (6)
- Kwiecień 2016 (1)
- Marzec 2016 (1)
- Luty 2016 (1)
- Styczeń 2016 (2)
- Grudzień 2015 (1)
- Listopad 2015 (3)
- Październik 2015 (3)
- Wrzesień 2015 (2)
- Sierpień 2015 (1)
- Lipiec 2015 (2)
- Maj 2015 (1)
- Kwiecień 2015 (1)
- Marzec 2015 (3)
- Luty 2015 (2)
- Styczeń 2015 (1)
- Listopad 2014 (3)
- Październik 2014 (3)
- Wrzesień 2014 (1)
- Sierpień 2014 (5)
- Lipiec 2014 (3)
- Czerwiec 2014 (4)
- Maj 2014 (6)
- Kwiecień 2014 (1)
- Marzec 2014 (13)
- Luty 2014 (4)
- Styczeń 2014 (5)
- Grudzień 2013 (9)
- Listopad 2013 (4)
- Październik 2013 (4)
- Sierpień 2013 (6)
- Lipiec 2013 (8)
- Czerwiec 2013 (4)
- Maj 2013 (10)
- Kwiecień 2013 (5)
- Marzec 2013 (8)
- Luty 2013 (9)
- Styczeń 2013 (8)
- Grudzień 2012 (6)
- Listopad 2012 (13)
- Październik 2012 (11)
- Wrzesień 2012 (6)
- Sierpień 2012 (11)
- Lipiec 2012 (5)
- Czerwiec 2012 (9)
- Maj 2012 (8)
- Kwiecień 2012 (4)
- Marzec 2012 (9)
- Luty 2012 (5)
- Styczeń 2012 (2)
- Grudzień 2011 (10)
- Listopad 2011 (11)
- Październik 2011 (8)
- Wrzesień 2011 (2)
- Sierpień 2011 (8)
- Lipiec 2011 (14)
- Czerwiec 2011 (8)
- Maj 2011 (5)
- Kwiecień 2011 (7)
- Marzec 2011 (5)
- Luty 2011 (4)
- Styczeń 2011 (4)
- Grudzień 2010 (5)
- Listopad 2010 (5)
- Październik 2010 (5)
- Wrzesień 2010 (5)
- Sierpień 2010 (6)
- Czerwiec 2010 (6)
- Maj 2010 (5)
- Kwiecień 2010 (16)
- Marzec 2010 (10)
- Luty 2010 (12)
- Styczeń 2010 (12)
- Grudzień 2009 (3)
- Listopad 2009 (4)
- Październik 2009 (3)
-
Najnowsze wpisy
Najnowsze komentarze