Czy sławny Adam Michnik może być spikerem w radiu albo prezenterem w telewizji? Uważam, że nie. Dlaczego? Dlatego, że się jąka (przepraszam, mówi niepełnopłynnie). Z tą drobną wadą mógłby natomiast spokojnie być stołecznym Bufetowym – tym bardziej, że na trunkach zna się jak mało kto i nie tłucze szkła.
Jakie warunki powinien spełniać spiker pełnosprawny? Uważam, że wystarczą dwa: powinien mówić poprawnie i powinien mówić wyraźnie. Rzecz jasna, dochodzi do tego charakterystyczna barwa głosu, zwana z francuska tębrem (timbre); dochodzi dynamika wymowy, dochodzą indywidualne smaczki, i dlatego jedni spikerzy/lektorzy bardziej podobają się słuchaczom od innych, a to z kolei powoduje, że ci z górnej półki wysoko się cenią, w przenośni i dosłownie.
Dla radiowo-telewizyjnej trójki naszych naprawdę Wielkich Językoznawców (w kolejności alfabetycznej: profesorowie Jerzy Bralczyk, Andrzej Markowski i Jan Miodek) mam świeżutki kwiatek z Mazowsza. Możliwość PRZEsiadki do pociągów PODmiejskich i DAlekobieżnych… – informuje na stacji Centrum warszawskiego metra nagrany głos jakiegoś nierozpoznawalnego młodego człowieka, który po chwili powtarza mniej więcej to samo po angielsku. Co się tyczy angielskiego – słowa nie powiem, bo cudzoziemcy mówią różnie, ale Polacy po polsku w Polsce powinni raczej mówić tak samo (wybijam sylaby poprawnie akcentowane): Możliwość przeSIADki do poCIĄgów podMIEJskich i dalekoBIEŻnych…
Takich i podobnych komunikatów o przystankach i połączeniach słucha codziennie w metrze pół miliona pasażerów – w tym rzesze dzieci, młodzieży szkolnej i studentów. Przez kilkanaście minut, dwa razy na dobę, trzysta dni w roku. Nie sposób nie zauważyć, że tysiące takich powtórzeń automatycznie i trwale zapadają w językową pamięć jako wzorce. Dlatego jako patriota uważam, iż włodarze dumnej polskiej stolicy nie powinni oszczędzać na lektorach. Dlaczego komunikaty w autobusach i tramwajach (dyrektor naczelny – Leszek Ruta) może czytać piękną polszczyzną pan Tomasz Knapik, w metrze zaś musimy słuchać jakiegoś kaleki (przepraszam, chałturszczyka niepełnosprawnego językowo)?
Dyrektorem warszawskiego metra (prezesem zarządu spółki) jest pan Jerzy Lejk. Szanowny Panie Dyrektorze, na kupno wagonowego głosu Tadeusza Sznuka pewnie Pana nie stać (nie wiadomo też, czy redaktor by się zgodził…), ale za jedną tysięczną takiego honorarium (cena rocznego biletu?) sprzedam Panu znakomity pomysł. Pana zwierzchniczką jest prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, która mówi poprawnie i wyraźnie, a nawet z francuskim arystokratycznym “r”. Może zaproponowałby jej Pan nagranie informacyjnych komunikatów dla metra? Warszawa zyskałaby międzynarodowy rozgłos jako pierwsza stolica świata, w której do pasażerów podziemnej kolejki zwraca się osobiście urzędujący gospodarz miasta. A jeśli dzięki temu pani HG-W wygrałaby zapowiadane jesienne referendum – idę o zakład, że w kolejce do Pańskich mikrofonów ustawiłby się sam urzędujący premier Donald Tusk. Też wymawia to rasowe chrapliwe “r’, i też ma wkrótce coś do wygrania…
To co? Podać Panu numer konta?
Stanisław Remuszko
Archiwa
- Grudzień 2019 (3)
- Listopad 2019 (8)
- Październik 2019 (8)
- Wrzesień 2019 (3)
- Sierpień 2019 (5)
- Lipiec 2019 (7)
- Czerwiec 2019 (4)
- Maj 2019 (2)
- Kwiecień 2019 (5)
- Marzec 2019 (4)
- Luty 2019 (3)
- Styczeń 2019 (4)
- Grudzień 2018 (1)
- Listopad 2018 (3)
- Lipiec 2018 (4)
- Czerwiec 2018 (3)
- Maj 2018 (5)
- Kwiecień 2018 (2)
- Marzec 2018 (2)
- Luty 2018 (3)
- Styczeń 2018 (3)
- Grudzień 2017 (3)
- Listopad 2017 (3)
- Październik 2017 (1)
- Wrzesień 2017 (1)
- Sierpień 2017 (2)
- Lipiec 2017 (3)
- Czerwiec 2017 (1)
- Maj 2017 (6)
- Kwiecień 2017 (4)
- Marzec 2017 (4)
- Luty 2017 (5)
- Styczeń 2017 (3)
- Grudzień 2016 (3)
- Listopad 2016 (7)
- Październik 2016 (3)
- Wrzesień 2016 (2)
- Sierpień 2016 (3)
- Lipiec 2016 (1)
- Czerwiec 2016 (3)
- Maj 2016 (6)
- Kwiecień 2016 (1)
- Marzec 2016 (1)
- Luty 2016 (1)
- Styczeń 2016 (2)
- Grudzień 2015 (1)
- Listopad 2015 (3)
- Październik 2015 (3)
- Wrzesień 2015 (2)
- Sierpień 2015 (1)
- Lipiec 2015 (2)
- Maj 2015 (1)
- Kwiecień 2015 (1)
- Marzec 2015 (3)
- Luty 2015 (2)
- Styczeń 2015 (1)
- Listopad 2014 (3)
- Październik 2014 (3)
- Wrzesień 2014 (1)
- Sierpień 2014 (5)
- Lipiec 2014 (3)
- Czerwiec 2014 (4)
- Maj 2014 (6)
- Kwiecień 2014 (1)
- Marzec 2014 (13)
- Luty 2014 (4)
- Styczeń 2014 (5)
- Grudzień 2013 (9)
- Listopad 2013 (4)
- Październik 2013 (4)
- Sierpień 2013 (6)
- Lipiec 2013 (8)
- Czerwiec 2013 (4)
- Maj 2013 (10)
- Kwiecień 2013 (5)
- Marzec 2013 (8)
- Luty 2013 (9)
- Styczeń 2013 (8)
- Grudzień 2012 (6)
- Listopad 2012 (13)
- Październik 2012 (11)
- Wrzesień 2012 (6)
- Sierpień 2012 (11)
- Lipiec 2012 (5)
- Czerwiec 2012 (9)
- Maj 2012 (8)
- Kwiecień 2012 (4)
- Marzec 2012 (9)
- Luty 2012 (5)
- Styczeń 2012 (2)
- Grudzień 2011 (10)
- Listopad 2011 (11)
- Październik 2011 (8)
- Wrzesień 2011 (2)
- Sierpień 2011 (8)
- Lipiec 2011 (14)
- Czerwiec 2011 (8)
- Maj 2011 (5)
- Kwiecień 2011 (7)
- Marzec 2011 (5)
- Luty 2011 (4)
- Styczeń 2011 (4)
- Grudzień 2010 (5)
- Listopad 2010 (5)
- Październik 2010 (5)
- Wrzesień 2010 (5)
- Sierpień 2010 (6)
- Czerwiec 2010 (6)
- Maj 2010 (5)
- Kwiecień 2010 (16)
- Marzec 2010 (10)
- Luty 2010 (12)
- Styczeń 2010 (12)
- Grudzień 2009 (3)
- Listopad 2009 (4)
- Październik 2009 (3)
-
Najnowsze wpisy
Najnowsze komentarze